[Recenzja] Szamponu i mgiełki Beleko

W dzisiejszym poście przedstawię Wam nową Polską markę produkującą naturalne kosmetyki dla psów z problematyczną sierścią i skórą, Beleko. Do testów otrzymałyśmy Szampon łagodzący z proteinami owsa i pszenicy wraz z odświeżającą mgiełką niwelującą brzydkie zapachy. Po ponad dwóch miesiącach testowania i regularnym myciu psa przy użyciu wyżej wspomnianego zestawu czas na recenzję :)

 O firmie

Fanpage: kliknij 

Strona internetowa: kliknij
Sklep internetowy: kliknij

Beleko to nowa polska marka produkująca naturalne kosmetyki dla psów. Nie używają szkodliwych składników dla skóry i sierści naszego pupila tak jak: SLS, SLES, parabeny, składniki ropopochodne - pielęgnacja ich szamponami jest wyjątkowa, przyjemna i delikatna. Kosmetyki są bezbarwne i bezwonne , ponadto efekty świeżości, miękkości i nabłyszczenia sierści utrzymują się bardzo długo. Szampony Beleko są bardzo wydajne i starczają na długo. 

Nasza przygoda z kosmetykami różnych marek

Na początku naszej przygody z "psim spa" nie zwracałam większej uwagi na to jakiego szamponu używamy (o odżywce nie wspominając - wcale jej nie miałyśmy!). W tej kwestii po prostu zaufałam weterynarzowi. Po pewnym czasie sierść stała się matowa, sucha i zniszczona. Od czasu wakacji, kiedy zaczęłam bardziej zwracać na to co kupuję dla swojego czworonoga stan sierści poprawił się, mimo że nic więcej oprócz sposobu pielęgnacji nie uległo zmianie. Od tego czasu szukamy czegoś idealnego dla nas, trafiając raz lepiej, raz gorzej. Jeśli chodzi o psi szampon nie mam wygórowanych wymagań, zależy mi by był jak najbardziej naturalny, skuteczny i nie uczulał. Jeśli ma do tego ładny zapach, dzięki czemu w domu nie unosi się nieprzyjemny zapaszek mokrego psa, to tylko na plus. 😉 Jak w tym zestawieniu wypadł szampon marki Beleko?

Wygląd. Opakowanie jest estetyczne, w odcieniach brązu i szarości. Na przodzie etykiety znajdziemy logo marki, niewielki symbol mający za zadanie odzwierciedlić główny składnik wykorzystany przy produkcji danego kosmetyku oraz jego nazwę i specyfikację. Z tyłu natomiast znajdziemy kilka słów na temat samego produktu, jego zalet, stosowania oraz składu. Sama butelka jest poręczna i śmiało możemy zabrać ją ze sobą w podróż. Szampon ma specjalny korek który umożliwia łatwe nałożenie produktu, możemy po prostu otworzyć wieczko, jak i odkręcić całość, aby dostać się do środka.  W przypadku mgiełki znajdziemy specjalny dozownik, który po naciśnięciu uwalnia niewielką smugę. Tak jak poprzednio, całość możemy odkręcić, aby bez większego wysiłku dostać się bezpośrednio do zawartości.

Zapach szamponu jest niewyczuwalny dla człowieka, nie drażni również psiego nosa. W przypadku mgiełki jest on nieco bardziej wyczuwalny, ale nadal delikatny.

Wydajność. Każdy z produktów dostępny jest w opakowaniu 200 ml. Pomimo regularnego stosowania, zostało nam ich jeszcze całkiem sporo. Szampon dobrze się pieni i rozprowadza na psiej sierści już przy niewielkiej ilości. Mgiełkę w prosty i szybki sposób możemy nanieść na sierść psa, po naciśnięciu dozownika automatycznie wypuszczana jest optymalna dawka produktu.

Kilka słów o samych produktach i nasza opinia na ich temat

Zacznijmy od  Oats, szamponu łagodzącego do problematycznej skóry i sierści z proteinami owsa i pszenicy. W sklepie znajdziecie go pod tym linkiem w cenie 39,99 zł.

 Aktywny szampon łagodzący dla psów o naturalnym pH z proteinami owsa i pszenicy. Przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju sierści. Ma delikatny i przyjemny zapach, zawiera wyłącznie składniki naturalnego pochodzenia (m.in.: olejek herbaciany, olejek z jałowca).

DZIAŁANIE:

– skutecznie zmniejsza podrażnienia i świąd skóry
– przyspiesza proces gojenia zadrapań
– chroni przed podrażnieniami
– wyraźnie nawilża, wygładza i zmiękcza sierść, ułatwiając rozczesywanie
– przeciwdziała elektryzowaniu się sierści
– skutecznie usuwa brud i chroni przed kolejnymi zabrudzeniami

Skład: Aqua, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Lauryl Sulfoacetate, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Wheat Protein, Collagen Amino Acids, Bisabolol, Avena Sativa Kernel Extract, Lavandula Officinalis Flower Oil, Juniperus Communis Fruit Oil, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate

W naszym przypadku sprawdził się bardzo dobrze, wyraźnie nawilżał skórę, redukował podrażnienia spowodowane zadrapaniami, ułatwiał rozczesywanie oraz skutecznie usuwał wszelkiego rodzaju brud. Jest bezbarwny oraz bezzapachowy, czego efektem był wyczuwalny zapach mokrego psa po kąpieli. Mimo, że osobiście jestem fanką szamponów zapachowych, wiem, że są osoby, które uznają to jako jeden z plusów.

Kolejnym produktem jest Anti Odour, odświeżająca mgiełka niwelująca nieprzyjemne zapachy z cynkiem. W sklepie znajdziecie ją pod tym linkiem w cenie 35,99 zł.

Odświeżająca mgiełka dla psów niwelująca nieprzyjemne zapachy o naturalnym pH z cynkiem. Przeznaczona do pielęgnacji i odświeżania każdego rodzaju sierści. Ma delikatny i przyjemny zapach, zawiera wyłącznie składniki pochodzenia naturalnego (m.in.: aminokwasy kolagenu, ekstrakt z jedwabiu, proteiny pszenicy).

 
 DZIAŁANIE:
– skutecznie niweluje nieprzyjemny zapach
– zapobiega rozwojowi szkodliwych drobnoustrojów
– redukuje nadmierne wydzielanie sebum
– intensywnie zmiękcza i wygładza sierść
– działa antystatycznie

Butelka pojemność: 200 ml

Skład: Aqua, Soyethyl Morpholinium Ethosulfate, Polyglyceryl-3 PCA, Hydrolyzed Silk, Glycerin, Lawandula Angustifolia Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Collagen Amino Acids, Lavandula Officinalis Flower Oil, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, C.I. 40800

W naszym przypadku mgiełka zdała egzamin a opis na stronie producenta, w tym działanie, mają rzeczywiście odwzorowanie w rzeczywistości :) Skutecznie niweluje ona nieprzyjemny zapach, co może niejednokrotnie uratować nas w sytuacji, gdy nie mamy w danej chwili możliwości psa wykąpać, na przykład w samochodzie z psem, który wytarzał się w jakieś padlinie. Umożliwi nam ona spokojny dojazd do domu i nie uduszenie się :D

 Produkty firmy Beleko możemy serdecznie polecić osobom, którym zależy na delikatnym zapachu (lub jego braku), naturalnym składzie produktów oraz ich wydajności :) Cena moim zdaniem jest adekwatna do jakości oferowanych przez markę produktów. Bardzo dziękujemy za możliwość podjęcia współpracy!