30 kwietnia 2017

[Recenzja] Zabawka i smakołyki od Zolux


Dzisiaj zapraszam Was na recenzję zabawki i smakołyków firmy Zolux. Polecam zaopatrzyć się w herbatkę, czy kawę i coś do przegryzienia :)

O firmie
Fanpage: kliknij tutaj
Strona internetowa: kliknij tutaj

Od 1933 roku Zolux kontynuuje rodzinną tradycję pewnej francuskiej rodziny, która zainwestowała w branżę produktów dla zwierząt, tworząc obecnie grupę z siedzibą we Francji, dynamicznie i z pasją działająca na rynku produktów dla zwierząt. 😊  Grupa dystrybuuje swoje produkty pod markami ZOLUX, FRANCODEX Santé Animale, MASTERY i SAINT BERNARD za pośrednictwem oddziałów we Francji, w Polsce, we Włoszech lub korzystając z pomocy partnerów w ponad 50 innych krajach. Produkty ZOLUX, FRANCODEX Santé Animale i MASTERY są dostępne w wielu  sklepach wielkopowierzchwniowych, sklepach specjalistycznych i na stronach internetowych sklepów naszych partnerów. Produkty marki SAINT BERNARD można znaleźć na półkach dużych marketów wielkopowierzchniowych.

Produkty do testów
W ramach współpracy otrzymałyśmy zabawkę dla szczeniaka "Edgar", którą możecie znaleźć na stronie producenta pod tym linkiem. Jest to urocza zabawka w postaci małej krówki będąca niezbędnym partnerem dla szczeniaka (jak i małego psa 😊), zapewnia chwile rozrywki i pomaga zwalczyć nudę. Część z tworzywa TPR nadaje się do gryzienia, pozostałe są natomiast wykonane z poliestru. Całość utrzymana jest w nasyconych barwach z niebieskim i czerwonym na czele, dzięki czemu pies łatwiej zlokalizuje jej położenie. Niewielki rozmiar pozwala nawet najmniejszemu psu, wygodnie chwycić krówkę w zębach a niezwykle wytrzymała piszczałka sprawia, że sama zabawka staje się jeszcze bardziej atrakcyjna.





Po ponad miesiącu aktywnego testowania (paczka dotarła do nas 10 marca) nie zauważyłam żadnego uszczerpku na wyglądzie czy jakości zabawki. Pomimo intensywnego szarpania się, aportowania oraz tarzania, ani razu nie musiałam jej zszywać, co miało miejsce przy innych tego typu zabawkach 😊 Szczególnie obawiałam się o piszczałkę, bo w naszej poprzedniej (kupionej) zabawce tej firmy, niebieskiej krówce "Loli" piszczałka przestała działać bezpowrotnie już po pięciu minutach, na szczęście w tym przypadku nic takiego nie miało miejsca a zabawka jak piszczała, tak piszczy. Obecnie jest ona jedną z ulubionych zabawek Soni. Zawsze zabieramy ją ze sobą podczas wyjazdów, głównie ze względu na niewielki rozmiar, zmieści się ona nawet w kieszeń od kurtki. 😊




 Podsumowując, zabawki marki Zolux możemy szczerze polecić. W naszym przypadku to już druga tego typu piszczałka tego producenta, obie sprawdzają się świetnie w każdych warunkach. Spokojnie mogę zabrać je ze sobą na spacer czy wyjazd, natomiast Sonia uwielbia się nimi bawić. Są wielofunkcyjne: mogą posłużyć jako zabawka do aportowania, szarpania się, gryzienia jak i przytulania 😊 Jeśli Twój psiak nie przepada za pluszakami, w ofercie znajdziecie również masę innych zabawek, dzięki czemu i Wy wybierzecie coś dla siebie. Tutaj znajdziesz pełną rozpiskę.

Smakołyki
To jednak nie wszystko, oprócz zabawki tak jak już na początku wspomniałam, otrzymałyśmy również smakołyki. Mini Bones with poutry to malutkie i bardzo miękkie kosteczki z drobiem, które możemy łatwo zabrać ze sobą na trening, wypełnić nimi konga czy po prostu podać psu jako przekąskę.  Opakowanie wykonane jest w pastelowych odcieniach, na przodzie opakowania znajdziemy przezroczysty fragment, który umożliwia nam zobaczenie smakołyków jeszcze przed kupnem. Same smakołyki zapakowane są dodatkowo w woreczek, który niestety nie posiada zamknięcia strunowego, natomiast zapachu unoszącego się w powietrzu nie określiłabym niestety jako naturalnego. Skład określiłabym na średni, głównie ze względu na przeważające w składzie zboża oraz niedokładnie określone proporcje składników użytych do produkcji. 

Skład: Zboża ( 4% ryżu), mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego ( drób 12%), oleje i tłuszcze.




W przypadku Soni nawet po niewielkiej ilości pojawiły się okropne gazy, kiedy więc sytuacja kilkukrotnie się powtórzyła, podjęłam decyzję o przekazaniu smakołyków do dalszej konsumpcji Nice, u której natomiast nie wystąpiły żadne efekty uboczne. 

Podsumowując, jeśli chodzi o smakołyki trudno mi coś więcej powiedzieć. Myślę, że najlepiej, gdyby każdy sprawdził osobiście jak jego pies na nie zareaguje. W przypadku Soni nie sprawdziły się one tak jak myślałam, nie oznacza to jednak, że sytuacja powtórzy się w przypadku każdego psa. Kosteczki są bardzo miękkie, w prosty i szybki sposób możemy podzielić je na mniejsze kawałki oraz zabrać na trening. Zjedzenie ich nie zabiera psu wiele czasu. Musimy mieć jednak na uwadze, że opakowanie nie zawiera zamknięcia strunowego, natomiast same smakołyki pozostawiają na ubraniach dość nieprzyjemny zapach, którego ciężko się pozbyć. 








W recenzji celowo nie uwzględniłam cen, większość produktów tego producenta jeśli chodzi o smakołyki znajdziemy w sklepach stacjonarnych. Przypuszczam, że w sklepie internetowym cena za 200g opakowanie to koszt około 11-12 zł, tak jak w przypadku innych smaków, dostępnych na przykład tutaj

Bardzo dziękujemy za możliwość testowania!
Pozdrawiamy!


3 komentarze:

  1. Bardzo fajna recenzja-jeżeli chodzi o zabawkę,wydaje się być naprawdę ciekawa,myślę,ze piszczałka u mojego Irona sprawdziłaby się idealnie!chociaż obawiam się jak długo by przetrwała w jego zębach :p Smaczki musimy koniecznie wypróbować,aktualnie staram się poszukać tych "naj" za które Iron chociaż odrobinę wykaże chęci do współpracy ze mną,a przyznam,ze dosyć już mam zapachu parówek w nerce :p
    Produkty naprawdę wyglądają genialnie:D
    Pozdrawiamy ,
    ironniesamowitypies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna recenzja! Krówka wygląda fantastycznie, Vasco uwielbia pluszaki, więc myślę, że spodobałaby mu się ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy artykuł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się post? ♥
Chcesz podzielić się z innymi swoją opinią?
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz komentarz :)

* Hejty i obraźliwe komentarze nie będą akceptowane
* Weryfikacja obrazkowa wyłączona
* Komentować możesz nawet bez posiadania konta google, wybierz opcje "Anonimowy"